bert04 napisał(a): Zresztą, dla Michalkiewicza to wielka różnica, czy będzie płacił dziewczynie "od jednego sztosa" czy na fundacje pro-gejowskie?
A dla berta by nie była? Bo strata na rzecz jakiejś nawet niesympatycznej i nielubianej, ale konkretnej żywej osoby, to jest zupełnie co innego, niż strata na rzecz jakiejś znienawidzonej idei.

