Dragula napisał(a): No ale w szerszym kontekście to jest hipokryzja - nie spodziewam się na przykład filmu gdzie biały aktor wciela się w czarnego niewolnika, albo czarny aktor czy azjata w żyda. Albo w nazistęA wyobrażasz sobie westerny, w których Indian grają ludzie nieprzyzwoicie aryjscy? Sto lat tradycji "white washing" wywołało w końcu reakcję, jak to zwykle bywa, wraz z odchyłkami w drugą stronę.
Cytat:edytka: ej właściwie to nie wiem czym była ta cała koniunkcja sfer ale to w sumie całkiem możliwe, żeby świat wiedźmina zamieszkiwali ludzie o różnych kolorach skóry, skoro przybyli z innego świataTak, tylko że przez 1500 lat powinni zdążyć się pomieszać lepiej niż na Karaibach. Dużo nieco śniadych brunetów, prawie żadnych blondynów i równie nieliczni klasyczni Murzyni z wełnianymi włosami. Chyba, że genetyka działa tak jak wcześniej napisałem.

