Ja oglądałem z dubbingiem od piątego odcinka, bo raz, że lektor mnie wkurwiał, dwa, że myślałem, że ta ciężkość pierwszych odcinków wynika z albo z tego, że to ja taki toporny i niuansów nie czuję, po angielsku albo z tego, że tłumaczenie lektora to jakaś chała. Ogólnie, w moim odczuciu, dubbing był najlepszy. Aktorzy głosem przynajmniej próbowali coś grać. Żebrowski zaś nie wkurwiał tak jak Cavill, który monotonnym, dziwnym szeptem na 60 decybeli wygłaszał pojedyncze frazy.
Co do humoru... Amerykanie wypruli z Sapka wszystko co lekkie i zabawne. Ja po całym sezonie daję 6.5/10. Ostatnie odcinki rekompensują mizerotę tych pierwszych, ale jednak czuć niedosyt. Ja bym na Twoim miejscu przebrnął do szóstego, bo pod sadomasochizm to jednak nie podchodzi. Cavill zaś się specjalizuje w takich postaciach. Był dobrym Supermanem. Dlatego ja czekam z niecierpliwością na drugi sezon. Ten nieco zepsuli, ale myślę, że chaotyczność wymrze, bo z kilku linii czasowych, siłą rzeczy zostaną tylko te z akcją, bo postacie są już przedstawione. No i producenci wymuszą, aby wziąć pod uwagę krytykę. Będzie tylko lepiej. Chyba.
Faktycznie, w ostatnim odcinku jest to lepiej pokazane, ale jednak i tak dziwnie. Poniżej dlaczego:
Nie tylko.
Co do humoru... Amerykanie wypruli z Sapka wszystko co lekkie i zabawne. Ja po całym sezonie daję 6.5/10. Ostatnie odcinki rekompensują mizerotę tych pierwszych, ale jednak czuć niedosyt. Ja bym na Twoim miejscu przebrnął do szóstego, bo pod sadomasochizm to jednak nie podchodzi. Cavill zaś się specjalizuje w takich postaciach. Był dobrym Supermanem. Dlatego ja czekam z niecierpliwością na drugi sezon. Ten nieco zepsuli, ale myślę, że chaotyczność wymrze, bo z kilku linii czasowych, siłą rzeczy zostaną tylko te z akcją, bo postacie są już przedstawione. No i producenci wymuszą, aby wziąć pod uwagę krytykę. Będzie tylko lepiej. Chyba.
DziadBorowy napisał(a): Po oglądnięciu całości ten zarzut upada. W ostatnim odcinku jednak jest pokazana ta równowaga i widać, że używanie magii kosztuje. Można założyć, że po prostu dla doświadczonego czarodzieja typowe zaklęcia są na tyle łatwe, że nie widać po nim żadnych kosztów czerpania więc jakiś portal czy stworzenie iluzji dla obserwatora wygląda jak hokus-pokus.
Faktycznie, w ostatnim odcinku jest to lepiej pokazane, ale jednak i tak dziwnie. Poniżej dlaczego:
Cytat:Spoiler!
Nie tylko.
Spoiler!
Cytat:Spoiler!
Spoiler!
Sebastian Flak

