https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,...s-jak.html
Jakaś Ukrainka z parciem na szkło uznała że mówienie "na Ukrainie" zamiast "w Ukrainie" to przejaw polskiego kolonializmu i postanowiła zrobić z tego demonstrację
Tylko co w takim razie ze Słowacją i Węgrami?
Ogólnie mało znacząca pierdoła, ale gazownia uznała to za newsa, no i dzięki genialnej polityce migracyjnej PiSu będziemy mieli takich idiotyzmów coraz więcej.
Jakaś Ukrainka z parciem na szkło uznała że mówienie "na Ukrainie" zamiast "w Ukrainie" to przejaw polskiego kolonializmu i postanowiła zrobić z tego demonstrację
Tylko co w takim razie ze Słowacją i Węgrami?Ogólnie mało znacząca pierdoła, ale gazownia uznała to za newsa, no i dzięki genialnej polityce migracyjnej PiSu będziemy mieli takich idiotyzmów coraz więcej.
