Cholera, odświeżam sobie serial, którego nie było. Noż kuźwa, jednak lepsze.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
|
Wiedźmin Bagińskiego
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|