To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
Skoro Oldze Tokarczuk tak nie podoba się rasizm, antysemityzm itd. to mogłaby nie propagować na swoim wykładzie noblowskim angielskiego i holenderskiego szowinizmu i imperializmu.

Jej gadanie o szwedzkich armiach poruszających się po zamarzniętym Bałtyku też nie świadczy najlepiej o jej zdolności do powiedzenia czegokolwiek sensownego i interesującego. Choć może i mówi te swoje mało sensowne i niezbyt odkrywcze rzeczy w sposób bardzo estetyczny.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez Łazarz - 06.01.2020, 11:52

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości