lumberjack napisał(a): Nauczyłem się jeść kotlety sojowe. Bardzo są dobre - zwłaszcza z soczewicą. Jest tylko jeden mały szkopuł - kotlety sojowe według przepisu są niedobre. Nie wolno namaczać ich w wodzie, a zamiast tego należy je unurzać w rosole. Najlepiej takim mieszanym z kilku rodzajów mięs. Wtedy kotlety sojowe są naprawdę smakowite.
Ja też uważam, że wegańskie potrawy najlepiej się nadają do jedzenia z mięsem.

