pilaster napisał(a): To ona powinna pierwsza o tym myślećBo? A nawet jeśli, to co z tego wynika? Najpierw podbić, a potem myśleć, co z tym zrobić, wydaje się być akurat modus operandi Daenerys.
pilaster napisał(a): Zawsze pilaster tak pisał.Tylko w innej kolejności i wśród przeważającej liczby innych punktów, które były już omawiane. Daj już spokój

pilaster napisał(a): No a tu mamy trzy oczywiste i niemożliwe do usunięcia sprzeczności. Nawet w przypadku samotnych królowych. Gdyby była taka jedna, można by to przełknąć. Ale takie są wszystkie.Tak objawia pilaster w nieomylności swojej, zatem to prawda
A jednak każda z nich ma jakąś wymówkę, jak zauważył bert04. Cersei 3 oficjalnych dzieci miała, ale straciła, a czwarte w drodze chciała wcisnąć Euronowi, z którym prawdopodobnie by się pobrała, o ile by utrzymała Żelazny Tron, przez co dzieciak nie byłby bękartem. Daenerys jest bezpłodna i na razie jest królową bez królestwa, więc first things first. Sansa może na razie ma dość niechcianych małżeństw i stosunków seksualnych.pilaster napisał(a): Tako objawia żeniec w nieomylności swojej zatem to prawda.Przyzwyczajaj się

pilaster napisał(a): No i? Ile czasu to wszystko musiało zabrac?Dystans między Eastwatch, a Dragonstone, to mniej więcej 1900 mil. Zakładając nawet, że kruki latają tak szybko, jak wyścigowe gołębie pokonujące do 800 mil dziennie (jednorazowo, nie kilka dni pod rząd), to potrzeba ~2,5 dnia na lot kruka + bieg Gendry'ego + lot Daenerys na smokach. Jak szybko może lecieć smok z nieosłoniętym człowiekiem na grzbiecie w zimną pogodę? Przy optymistycznych założeniach daje to przynajmniej 4 dni, realistycznie zapewne należy to przemnożyć przez 2. Biorąc pod uwagę, że Daenerys nie wyglądała na zmaltretowaną lotem, drużyna Jona nie wyglądała na zmaltretowaną zimnem i odwodnieniem (nawet ognia nie zdążyli rozpalić lub nie mieli z czego
), to nikt z twórców serialu w tej kwestii na żaden realizm się nie silił, a logistyka sama spójna się nie robi.pilaster napisał(a): Jaka cour de balance, bilokacja? Przecież te wydarzenia nie toczą się jednocześnie.Proszę zatem przedstawić chronologię tych wydarzeń tak, żeby była zgodna z kolejnością w serialu, żeby Euron nie musiał dokonywać bilokacji, i żeby bohaterowie mieli czas się o tych wydarzeniach dowiadywać i dopiero na nie reagować. A to wszystko na przestrzeni max kilku miesięcy.
pilaster napisał(a): No i? Dlaczego nie można ich było wysłać? Dużo większym problemem jest to, jak stamtąd wrócili. Ale i to da się załatać.Można, ale to trwa

pilaster napisał(a): A skąd wiadomo że Cersei jest w ciąży?Bo była nawet nakręcona scena poronienia.
pilaster napisał(a): A przynajmniej że jest w ciąży już wtedy? Albo że to jest ta sama ciąża? Przecież spokojnie mogła pogrywać tą rzekomą ciążą i mydlić nią oczy temu, kogo potrzebowała albo zwerbować/utrzymać przy sobie (Jamie i Euron), albo nastraszyć (Tyrion)Mogła. Ale biorąc pod uwagę, że (znowu) nie ma na to pierda śladu dowodu, należy przyjąć, co jest na ekranie, a nie to, czego nie ma, a co może chcielibyśmy widzieć.
pilaster napisał(a): Czyli - nie ma.Czyli nie potrafisz.

