pilaster napisał(a): Czyli - nie jest podana.Jest, ale nie mam pod ręką. Sam nawet podałeś mapę Westeros ze skalą, więc po co pilastrujesz?
pilaster napisał(a): Powszechna u żeńca. Jak scena z poronieniem Cersei, której nie było.Ehh, sam podałeś mapę ze skalą. Wg niej podane przeze mnie oszacowanie jest całkiem niezłe. Odnośnie sceny z poronieniem.
pilaster napisał(a): Są używane w sposób spójny. Gdyby gdzieś w serialu padło sformułowanie, że "kruki nie mogą przebyć dziennie więcej niż x mil", to zastrzeżenie byłoby zasadne.Jeśli nigdy nie wcześniej nawet bardzo ważne informacje nie roznosiły się z podobną szybkością, to znaczy, że nie mogły, zatem moje zastrzeżenia są zasadne.
Ale nie jest
pilaster napisał(a): I słusznie. Jednak nie mamy do czynienia z takim przypadkiem.Czasem niemal zazdroszczę naiwności

pilaster napisał(a): Wygodne i rozwiązujące wszystkie sprzeczności. Gdyby gdzieś w serialu padło sformułowanie, że "kruka można wysłać dokądkolwiek i zawsze znajdzie adresata gdziekolwiek ten jest", to wtedy zastrzeżenie byłoby zasadne.No oczywiście, bo jeśli zasady nie są precyzyjnie wypisane w spiżu, to żadnych zasad nie ma.
Ale nie jest.
pilaster napisał(a): Rickon i Brann Starkowie siedzieli po odpowiedniej stronie murów Winterfell. A jednak Theon ich dopadł.Tak, a nawet było realistycznie przedstawione czemu tak się stało - Winterfell stało puste. Wysogród nie.
pilaster napisał(a): Oczywiście. Inna. Wszyscy to wiedzą, zatem to prawda.Ale przecież przyznałem rację. Miała więcej szczęścia, niż rozumu.![]()
Ogrom tej różnicy umknął jednak jakoś uwadze pilastra
pilaster napisał(a): No jaja jak berety normalnie.Całą tę analizę można o kant dupy rozbić, kiedy uwzględni się posiadanie przez jedną ze stron lotnictwa w średniowiecznym settingu. Daenerys zajęłaby King's Landing nawet łatwiej, ponieważ prototyp skorpionów został dopiero co przedstawiony, więc można się domyślać, że jeszcze ich tyle nie wyprodukowano, miała o 2 smoki więcej, Złota Kompania nie zasiliła szeregów Lannisterów, armia Daenerys nie została przetrzebiona w walce z umarlakami.
(...)
Oczywiście Daenerys nie miała tych wszystkich informacji, wskazuję tylko, że skoro przewalcowała się przez znacznie lepiej przygotowane na atak King's Landing w S8E5 znacznie mniejszymi siłami, to jak bardzo trzeba nie doceniać sił Daenerys wcześniej, żeby myśleć, że taki atak się nie powiedzie?
Ehh, pilaster 
Może przeoczyłeś smoki, skoro nie widziałeś, dokąd płynie Yara?

