żeniec napisał(a):pilaster napisał(a): A jaki był powód, dla którego Luke siedział na odludziu? Możliwość zaś, że powodów może być więcej niż jeden znów w głowie żeńca się nie mieści.Nie mieści mi się jak można chwalić jawny retcon. Inny był powód w TLJ, a inny w ROS.
A jaki był pierwszy a jaki był drugi? I dlaczego nie mogły występować razem?
Cytat:Cytat:A na jakie odległości/wysokości Rey potrafi latać/lewitować a w jakiej odległości do brzegu znajdują się szczątki Gwiazdy Śmierci?
Byłoby dobrze wiedzieć.
No to przecież wiadomo. Szczątki Gwiazdy Śmierci są najwyraźniej poza zasięgiem.
Cytat:Cytat:Tak to rzeczywiście działa. Teraz pilaster zaczął oglądac od nowa całą sagę i po objerzeniu części 1-III jest pod wrażeniem, jak bardzo można je przeinterpretować wiedząc to, co się wydarzyło w części IV. Np śmierć Shmi Skywalker, która wcześniej zawsze wyglądała na nieszczęśliwy wypadek, została bez wątpienia sprokurowana przez Sidiousa, aby popchnąć Anakina we właściwym, z punktu widzenia Sithów, kierunku. Przestaje dziwić fakt, że Palaptine tak się losem małego, dopiero co przybyłego z Naboo, Skywalkera interesował i tak go w szeregi Jedi promował. Zawsze pilastra dziwiło, dlaczego Wybraniec jest aż tak podatny na kuszenie Ciemną Stroną i dlaczego tak łatwo na nią przechodzi i staje się zły od razu, za przestawieniem wajhy.
I jak to łatwo nawet nierealistycznie pokazaną przemianę bohatera wytłumaczyć filmem nakręconym prawie 20 lat później przez nową ekipę.
Film nakręcony po 20 latach przez inna ekipę sprawił że ta przemiana przestaje być nierealistyczna. To przecież dzieło geniuszu.
Cytat:Cytat:Przeróżnych. I władających Mocą jak Snoke, i pewnie tych zwyczajnych, którzy mu te ciała klonowali, budowali flotę, obsługiwali reinkarnację etc..
I 0 potwierdzenia na ekranie
We wszystkich poprzednich częściach w których się pojawiał, Palpatine zawsze miał jakiś agentów, pomocników, służących, etc...
Tylko teraz miał ich nie mieć. Bo takie jest życzenie żeńca.
Cytat:Cytat:Nie jest. Tylko sprawia.
Tak twierdzisz, zatem musi to być prawda
No przecież chyba zapanowała zgoda co do tego,że Palpatine tak gigantycznej floty nie miał z czego zbudować, nie miał kim obsadzić, a jeżeliby zbudował i obsadził, to do niczego by ani Kylo Rena ani Rey by nie potrzebował.
Jedynym logicznym wnioskiem jest więc to, że tej floty nie ma.
A to co widać, to tylko jakieś złudzenie. Prawdziwe jest pewnie z kilkanascie okrętów a reszta to atrapy i zwidy.
Kiedy Palpatine był silny, to udawał słabego (w walce z Windu, aby przekonać Anakina, budując drugą Gwiazdę Śmierci i udajac że ona nie działa). Skoro teraz udaje silnego, to znaczy że jest słaby.
Cytat:Cytat:Wybrańca te reguły nie muszą obowiązywać.
Nawet magię obowiązują jakieś zasady.
Zwykłych Jedi mogą obowiązywac jedne zasady, a Wybrańca inne.
Cytat:Cytat: I znów dym w oczy. Starkiller jest większy i ma większą "salwę burtową" niż stare Gwiazdy Śmierci. Ale jest też o wiele bardziej prymitywnie zbudowany (z istniejącej planety a nie "od zera"), dużo dłużej się ładuje - potrzebuje do tego gwiazdy (Gwiazda Śmierci nie potrzebowała) jest zdecydowanie mniej precyzyjny. to kolejny dym w oczy, który ma przekonać Galaktykę że First Order jest potężniejszy od Imperium, podczas gdy naprawdę jest dużo słabszy.
W ten sposób musiałbyś przyznać, że np. sfera Dysona jest bardziej prymitywna, bo (załóżmy) zbudowana z paneli słonecznych, niż elektrownia atomowa.
Akurat tu róznica technologiczna nie jest ewidentna. Ale już np piramida Cheopsa jest znacznie bardziej prymitywna niż rzymski Panteon, mimo że jest znacznie od niego większa.
Cytat:W sensie mocy First Order wygrywa. Co masz na myśli mówiąc, że "jest zdecydowanie mniej precyzyjny"?
Gwiazda Śmierci miała regulowaną moc strzału i była na tyle celna, że mogła prowadzić ogień nawet do pojedynczych okrętów. Starkiller nie jest do tego zdolny.
Cytat:Cytat:Jeden dysponował. Na jeden strzał.
No to wykorzystajmy Twój argument powyżej. Jeden stateczek Palpatine'a z małym działkiem (porównując do Gwiazdy Śmierci) potrafi zniszczyć całą planetę. Ergo - flota Palpatine'a jest rzędy wielkości bardziej zaawansowana i wydajna.
Byłaby, gdyby istniała. Te okręty które istnieją (pewnie z kilkanaście) faktycznie sa technologicznie bardziej zaawansowane. Ale i znacznie tańsze niż oryginalna Gwiazda Śmierci.
Cytat:Cytat:Których Palpatine pokazuje setki
Nie, flota nie jest pokazana jako "wizja" Palpatine'a.
Jest pokazana jako widowisko, które ma zrobić wrażenie na postronnych (np na Kylo Renie)
Cytat:Cytat:Ile czasu leciał Luke z Hoth na Dagobah, a potem na Bespin w jednosobowym myśliwcu, w którym nie można się nawet wysrać?
Ile czasu potrzebował Han, aby z Hoth dostać się do Bespin z zepsutym hipernapędem?
Tak naprawde tylko jedna podróż międzygwiezdna w całej Sadze trwa odpowiednio "długo". Lot Obi Wana i Luke'a Sokołem Hana Solo na Alderaaan. No i jeszcze podróż królowej Amidali z Naboo do Couroscant. Bo już podróż powrotna znów jest zeroczasowa.
Ale czy ktoś mówi, że egzekucja logistyki podróży międzygwiezdnych jest idealna w całej serii? Ale co innego naciągać reguły, a co innego spuszczać je w kiblu.
Czyli jak podróżować w zerowym czasie w częsci V to Kali naciągać reguły.
A jak podróżowac w zerowym czasie w części IX to Kali spuszczać je w kiblu.
Cytat:Cytat:Ba, pewnie nawet w ogóle nie mają załogi. A skąd by mieli brać wyszkolone załogi?
No, a generał Pryde pewnie wydawał rozkazy tym załogom widmo, żeby skołować widownię.
Wydawał rozkazy załogom szkieletowym i niewyszkolonym (nie potrafiły nawet nawigować) tam gdzie one były - na kilkunastu prawdziwych okrętach.
Cytat:Cytat:O naprawdę? Jeden strzał ze Starkillera jest w stanie zgładzić całą Nową Republikę
To jest chyba akurat woda na mój młyn.
Całą Nową Republike jednym strzałem? Czy starą Republikę dałoby się załatwić jednym strzałem? Nawet ze Starkillera? Nawet Imperium mimo zabicia jednym strzałem imperatora załatwić się tak, jak się okazuje, nie dało.
Cytat:Cytat:Jakie siły Rebeliantów atakowały (z sukcesem) Gwiazdę Śmierci w części IV, a jakie atakują Starkillera w części VII?
O! Odpowiem jak pilaster. Zapewne większe,
Wystarczy je policzyć na ekranie. Znacznie mniejsze.
Cytat:Cytat:Generał Hux narzeka na jakość materiału ludzkiego który musi szkolić na "szturmowców" - ta sama kwestia powraca z jeszcze większą siła w części IX
Jeden Finn w TFA i jedna kompania w ROS to nie tragedia.
Nie, to statystyka. Widzimy tylko te przypadki, które mają znaczenie dla fabuły. A innych w całym Galaktyce - nie widzimy, ale również musiały one zachodzić.
Cytat: Zapewne różnorodny materiał ludzki jest po prostu sprawniejszy w boju i lepiej dostosowany do różnorodnych sytuacji, niż klony, czy droidy (w prequelach to były przecież kukły do bicia),
Klony były kukłami do bicia?
Wszak nieprzypadkowo imperialni szturmowcy tak bardzo przypominali klony - mieli sugerować że sa równie biegli w walce.

