żeniec napisał(a): Nie mogło to być zasugerowane w III części, bo wtedy nikt nie myślał o sequelach. Eh, pilaster... Skoro próbujesz sięgać do prequeli, których twórcy nowej trylogii bali się jak ognia, to znaczy, że w TFA i TLJ żadnych zaczynów powrotu Palpatine'a nie ma.
Oj, z tym zarzutem można polemizować. Teza, że George Lucas chciał stworzyć "potrójną trylogię" jest bardzo stara. Ja ją czytałem po raz pierwszy na długo, zanim powstał tzw. epizod I. I już wtedy było wiadomo, że po "trylogii właściwej" miała być "trylogia prequeli" a następnie "trylogia sequeli".
Natomiast powód, dla którego - być może - autorzy "trylogii sequeli" nie lubią "trylogii prequeli" może być bardzo prozaiczny: wyrzucono Georga Lucasa i postawiono przed autorami zadanie, żeby się od niego i jego pomysłów odciąć. Nie wiem, na ile to odcięcie było równomiernie przestrzegane, gdyż jak wspominałem, zatrzymałem się na części VII.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

