zefciu napisał(a): Stąd, że w GoT to działa inaczej niż w grach RPG. W GoT nie ma kluczowego organu, który jest potrzebny do funkcjonowania nieumarłego. Można rozwalić mu mózg w drebiezgi i dalej atakuje. Jedynymi znanymi wrażliwościami nieumarłych jest tam ogień, obsydian i stal walyriańska.
Wszystko to fajnie, ale wtedy okazuje się, że z całej "wesołej paczki Jona" tylko troje dysponuje jakąkolwiek bronią anty-wightową: sam Jon, Thoros i Beric. A śmiem twierdzić, że w świecie GoT młot miażdżący kości jest skuteczniejszy, niż zwykły miecz. O ile dobrze pamiętam, odcięte ręce nadal funkcjonowały.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

