pilaster napisał(a): Dobrze wymyślona historia jest właśnie trudno odróżnialna od rzeczywistej. Dlatego jak najbardziej można, a nawet należy, o niej myślec w sposób "ewolucyjny". Dlatego np "Avatar" jest bardzo złą historią i z beznadziejnym scenariuszem widać że został wymyślony. Ale nie GoT.Co nie zmienia faktu, że jednak jest kreacją, a nie efektem żadnej ewolucji. Od talentu autora zależy, czy tę iluzję "ewolucyjności" zrobi, czy nie. No i GRR Martinowi się udało, ale D&D już nie, zwłaszcza gdy poczuli się mądrzejsi od GRRM i źródełko wyschło.
Łazarz napisał(a): Nieprawda, jest ale jako postać legendarna.Piszesz o postaci Night's King, czyli trzynastym Lordzie Dowoódcy Nocnej Straży. Serialowy Night King i książkowy Night's King raczej nie mają zbyt wiele wspólnego.

