Ludzie mają zadziwiająco sprawny system chłodzenia jak na ssaki. Buszmeni zaganiający antylopy na śmierć to coś kompletnie poza zasięgiem takiego szympansa. Tylko niektóre psowate potrafią odstawić taki numer.
ZaKotem napisał(a): Utrata futra i wykształcenie potu też może mieć zresztą związek z polowaniem, chociaż pośredni.Owszem. Pozwalało latać po sawannie w południe, gdy drapieżniki nie mogą polować.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

