Wychodzi na to, że spora część młodych ludzi w Polsce nie ma zielonego pojęcia jak działa państwo i gospodarka. Być może rośnie nam roszczeniowe pokolenie działające na zasadzie "nie chcę nic dać, ale mam wiele otrzymać".
Ciekawa jest różnica w poparciu dla swobodnego przepływu pracowników z lepszym wynikiem po stronie Niemiec. Na chłopski rozum bardziej przecież opłaca się on młodym Polakom a nie młodym Niemcom. (zakładam tu, że przeciętny człowiek przed 30 nie jest jednak pracodawcą, któremu zależy na niedrogiej sile roboczej)
Ciekawa jest różnica w poparciu dla swobodnego przepływu pracowników z lepszym wynikiem po stronie Niemiec. Na chłopski rozum bardziej przecież opłaca się on młodym Polakom a nie młodym Niemcom. (zakładam tu, że przeciętny człowiek przed 30 nie jest jednak pracodawcą, któremu zależy na niedrogiej sile roboczej)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

