Rodica napisał(a): Powinni jeszcze zdelegalizować dyskryminację ludzi emocjonalnych przez takie znaLezczynie.No cóż, radziłbym tym osobom, aby unikały stresujących sytuacji.
Takich ludzi jest jakieś 30- 40% w spoleczeństwie, czyli znacznie wiecej niż homoseksualistów.
Mózgi ludzi emocjonamnych przetwarzają znacznie więcej informacji, bodźców i zlożonych emocji, dlatego potrzebują więcej spokoju, żeby zachować równowagę emocjonalną i zdolność racjonalnego myślenia.
Każdy stres, konflikt spowalnia procesor i szybkość przetwarzania informacji.
Są też osoby mniej odporne na alkohol, niż większość. Czy częstowanie takich osób alkoholem jest ich dyskryminacją? Przecież mają rozum i mają prawo odmówić uczestnictwa w sytuacji alkoholowej, jeśli im to szkodzi.
W ogóle wiecie, co oznacza słowo "dyskryminacja"? Dla ułatwienia podpowiedź - to słowo nie oznacza "traktowanie kogoś tak, jakby nie był odmienny i wyjątkowy".

