No jeśli to prawda to źle to świadczy także o rządzie PO-PSL - widać że realizowali idiotyczną populistyczną zasadę że minister nie powinien zarabiać wiele więcej niż przeciętny wyborca. Kaczissimuss próbując ratować wizerunek podległego mu rządu po tej aferze z nagrodami też się w to wpisał i obciął pensje posłom, już i tak jedne z najniższych płac parlamentarzystów w Europie. Toż to psucie państwa.
|
PiS, co zrobił a nie co powiedział
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
