Nie istnieją prawdziwe leki antywirusowe. Wirusy nie mają własnego metabolizmu, więc nie ma czego zaatakować. Tak naprawdę infekcje wirusowe leczy się objawowo.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

