Gawain napisał(a): Putin otwierałby trzeci front. Dywersja na Kaukazie i Nowy Dżihad połączony z embargo i już mamy rozpad sojuza 2.0. A jeszcze mała epidemia jakby doszła... Każdy mały watażka by zamykał obwodom granicę i ogłaszał powstanie chanatów, republik i demokracji. A częścią z pewnością zaopiekowały by się Żółte ludziki.W Polsce jest naturalna tendencja do marzeń, że Rosja już za moment się rozpadnie. Wbrew pozorom nie jest to scenariusz nieprawdopodobny. Nie wierzę w rzekomy cierpiętniczy, wszystko-wytrzmujący patriotyzm ludów zamieszkujących Rosję włączając w to samych Rosjan. To w końcu są ludzie, ssaki, organizmy żywe. Mając dostęp do lepszej alternatywy cywilizacyjnej prawie na pewno skorzystają z niej.
There is a crack in everything. That’s how the light gets in.

