Żarłak napisał(a): Nie widzę sensu w rozgraniczaniu tych bardzo podobnych pojęć.Nie są zbyt podobne.
Inteligencja: rozumiem koncepcję wibrowania czakramów w siódmej gęstości.
Refleksja: ale czy ma to jakiś związek z rzeczywistością?
Prudencja (refleksja + doświadczenie): a idźcie w chuj z tymi bzdurami oszołomy.
Żarłak napisał(a): Ma swoje ulubione tematy i odchyły, ale z premedytacją dąży do kontrowersji, bo jego osobiste cele są ważniejsze od celów organizacji, które powołuje.Tylko co to są te osobiste cele.. Ja widzę tylko pieszczenie własnego ego.
Żarłak napisał(a): Skąd bierzesz wniosek, że czasy są kryzysowe?Cóż, największy kryzys finansowy od czasów Czarnego Wtorku. I podobny wyrzut prawicowych populizmów jako reakcja. Oczywiście świat jest już w innym miejscu a ludzie mają dużo więcej do stracenia, więc przebieg jest dużo łagodniejszy, ale pewne fundamentalne mechanizmy są takie same.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

