Żarłak napisał(a):kmat napisał(a): Nie są zbyt podobne.
Inteligencja: rozumiem koncepcję wibrowania czakramów w siódmej gęstości.
Refleksja: ale czy ma to jakiś związek z rzeczywistością?
Prudencja (refleksja + doświadczenie): a idźcie w chuj z tymi bzdurami oszołomy.
Cytujmy i czytajmy uważnie. Nie widzę sensu w rozgraniczaniu tych bardzo podobnych pojęć. Tych:
kmat napisał(a): Bystrzejsi - błyskotliwsi (inteligencja). To nie to samo co przenikliwsi (intuicja, refleksja).
Są dość podobne.
Oj nie do końca, a raczej całkiem nie. Jeżeli rozróżnić a) inteligencję, b) bystrość i c) "prudencję" jako połączenie obydwu, to na bazie popkultury mamy a) Sheldona, b) Penny i c) Bernadette. A jeżeli ktoś woli na bazie polskiej literatury, to mamy a) profesora Gąsowskiego, b) fałszywego malarza i c) Adasia Cisowskiego.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

