lumberjack napisał(a): A w PUPach ciężko tyrają?A w Hameryce biją murzynów!
Cepiłeś się tych PUPów jak rzep.
Zaręczam ci, że np. przy badaniu m. in. twoich ukochanych schabowych (gdzie pracuje moja ślubna) jest w ch... roboty i procedur.
Dziennie przewala do 100 lodówek, każda po 100 próbek, które trzeba opracować mikrobiologicznie etc.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

