Proszę nie siać paniki – przecież minister Szumowski ledwo tydzień temu wyraźnie powiedział, że „ Nie spodziewam się gwałtownego przyrostu chorych, spodziewam się raczej dwóch, trzech kolejnych osób, które będą miały potwierdzone wyniki" wyjaśniając przy tym, że „W tej chwili możemy wykonać nawet 2000 testów na dobę. Mówiłem ostatnio o 1200-1500 testach, w tej chwili dołączają nowe laboratoria, te które są jeszcze przyspieszyły.” Rząd kontroluje sytuację i nie ma powodów do paniki, a tak w ogóle to przecież "Kryzys związany z epidemią koronawirusa paradoksalnie może być szansą dla polskich przedsiębiorców."
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

