Cytat:https://www.bankier.pl/wiadomosc/Studenc...va5ng59o1k
W sumie cholera wie jak to będzie. To banał, ale - czas pokaże.
Jak ktoś napisał podanie, to może zostać, przynajmniej w Wawie jak mój brat np. Plus swoje rzeczy też mogą w tych pokojach zostawiać. To raz.
Zajęcia są odwołane, a większość "studenckich" zawodów też ma spore przestoje, sklepy, kina czy knajpy się zamykają, więc nawet ci na śmieciówkach nie bardzo mają gdzie pracować, to dwa.
Studenciaki i tak nie będą wynajmować mieszkań na najem krótkoterminowy, bo to się zupełnie im nie opłaca, to trzy.
Jak na to nie patrzeć, ludzie zarabiający na Airbnb i tak dostaną po dupie. I to jest dobra wiadomość

EDIT: I dzięki za przenosiny tematu

EDIT2: bert - myślisz, że zmienię swoje poglądy, bo mi minusy wstawiasz?
Człowiek nawet nie może być optymistą i dostrzegać plusów złej sytuacji, bo się zaraz tu jakiś oburzony trafi. No bardzo mi przykro, że nie będę płakać po takim raku rynku nieruchomości jak Airbnb
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

