kkap
Ps.
Cytat:Gdyby rząd 3 tygodnie wstecz zareagował tak jak teraz, to w tzw. międzyczasie zostałby przez opozycję oskarżony o próbę wprowadzenia totalitarnej dyktatury pod pretekstem koronawirusa. A zresztą pewnie TSUE w trybie pilnym i tak wydałby wyrok nakazujący otwarcie granic, bo to sprzeczne z prawem UE[…]Gdyby PiSowcy wiedzieli jak się to rozwinie, to myślisz, że nie zagraliby tym? Problem polega na tym, że nie przewidział nikt.Tyle, że to nie jest żadne usprawiedliwienie. Nikt Prawa i Sprawiedliwości nie zmuszał do ubiegania się o prawo do rządzenia Polską. Sprawowanie władzy to nie jest tylko paradowanie z biało-czerwonymi wpinkami w klapie, nadymanie policzków i pieprzenie truizmów przed mikrofonem, czy wreszcie czerpanie z cudzego dorobku legislacyjnego i pobieranie premii z pieniędzy, które się po prostu należały. To również, a może właśnie przede wszystkim podejmowanie trudnych i niepopularnych decyzji od których w imię interesu państwa i jego obywateli uchylić się nie można – nawet, jeśli ich skutki godzą w interes partii i jej członków. Rząd PO-PSL miał swój czas próby podczas tzw. Wielkiej Recesji, rząd Zjednoczonej Prawicy ma ten czas teraz podczas pandemii koronowirusa. I z tego jak sobie poradzi zostanie rozliczony przez naród, którego oczekiwania konsekwentnie rozbudzał i podsycał przez ostatnie 5 lat. I Jak tu nie wierzyć, że karma to suka?
Ps.
Cytat:Ot, uroki demokracji. Chiny takich problemów nie mają. I poradzili sobie z tym gównem.Coś w tym jest. Gdy się człowiek głębiej zastanowi, to oczywistym staje się, że w obliczu pandemii modele autorytarne górują nad zgniłym demoliberalizmem. I to nie tylko na polu organizacyjnym ale i kulturowym, co widać wyraźnie na przykładach nawet tak banalnych jak powitania. Nie da się bowiem zaprzeczyć, że podczas epidemii najbezpieczniejszym powitaniem nie jest tam żadne trącanie się łokciami (w które wszyscy najpierw kaszlą), ale… rzymski salut. Wyciągnięte w starożytnym pozdrowieniu prawice (albo i lewice, nie jestem tu ekspertem) nie tylko nie stykają się wzajemnie, ale i wyznaczają między pozdrawiającymi się osobami bezpieczny dystans, o który trudno podczas tradycyjnego uściśnięcia ręki.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

