@ neuroza
No to fajnie, że w miarę uporałeś się z prześladującym Ciebie lękiem przed piekielnymi mękami
No i że porzuciłeś wydmuszkę zwaną buddyzmem.
Życzę wytrwałości w relacji z Bogiem, który jest Miłością i gwarantem wewnętrznego pokoju.
No to fajnie, że w miarę uporałeś się z prześladującym Ciebie lękiem przed piekielnymi mękami

No i że porzuciłeś wydmuszkę zwaną buddyzmem.
Życzę wytrwałości w relacji z Bogiem, który jest Miłością i gwarantem wewnętrznego pokoju.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

