neuroza napisał(a): Stwierdziłem: chromolić rozum. Odstawiam na bok pychę i wracam do wiary. "Boże, przepraszam i proszę Cię o pomoc". To jest moja najlepsza praktyka duchowa, gdy wszystko inne zawodzi, po którą sięgam w sytuacjach kryzysowych. Generalnie miałem ostatnio kryzys. Wczoraj gorliwie poprosiłem Boga o pomoc i otrzymałem ją w ciągu pół godziny. Wiem, że na Bogu mogę w ten sposób polegać.
To weź Go, jeśli możesz, gorliwie poproś żeby zatrzymał już tego koronawirusa. Jeśli Bóg rzucił to wszystko i wyjechał w Bieszczady albo do Sosnowca, to mógłby już wrócić i zrobić trochę porządku w tym burdlu. Tobie pomógł, to może i innym pomoże.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

