@all
Przestańcie się kuźwa z neurozy nabijać. Wiara jest zawsze trochę jak miłość, racjonalnie tego nie obejmiesz, a dworowanie sobie to jak wyśmiewanie się z nowej dziewczyny kolegi. Nie podoba wam się? Wasz problem, nie kolegi, nie wasza laska. Czy też, w tym przypadku, religia.
@neuro
Podoba mi się Twoje podejście, bez wielkich entuzjazmów, fanfar i fajerwerków, ale z emocjami, bez przeintelektualizowania, ale z rozumem. Myślę, że to dobra podstawa na trwałe odnalezienie "swojej" religii. A nawet jeżeli to nie jest jakaś 100% prawdziwa, to czy jakakolwiek z istniejących jest? Ja tam coraz częściej wątpię. Tym bardziej cieszy, jak ktoś inny pewność wiary odzyskał.
Przestańcie się kuźwa z neurozy nabijać. Wiara jest zawsze trochę jak miłość, racjonalnie tego nie obejmiesz, a dworowanie sobie to jak wyśmiewanie się z nowej dziewczyny kolegi. Nie podoba wam się? Wasz problem, nie kolegi, nie wasza laska. Czy też, w tym przypadku, religia.
@neuro
Podoba mi się Twoje podejście, bez wielkich entuzjazmów, fanfar i fajerwerków, ale z emocjami, bez przeintelektualizowania, ale z rozumem. Myślę, że to dobra podstawa na trwałe odnalezienie "swojej" religii. A nawet jeżeli to nie jest jakaś 100% prawdziwa, to czy jakakolwiek z istniejących jest? Ja tam coraz częściej wątpię. Tym bardziej cieszy, jak ktoś inny pewność wiary odzyskał.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

