Żarłak
Nie wierzę, że nie chcesz być szczęśliwy, właśnie o to chodzi, że szczęście jest dobre dla samego szczęścia.
Zazwyczaj robimy różne rzeczy dla przyjemności i dla szczęścia ale sama przyjemność i samo szczęście nie jest po coś.
Czyli jest to wartość sama w sobie.
Dzikość to niekoniecznie naturalność, a posiadanie nadmuchanego ego to niekoniecznie dzikość.
Lumberjack,
Nie spinaj się tak z tą logiką ja swobodnie sobie pisze, z różnych perspektyw, a nie tylko do szablonu twoich pytań.
Oczywiście stany Nirvany i nieba asocjowane są ze szczęściem. A co myślałeś.
Co to za ważniejsze rzeczy, podaj jakieś przykłady co dla ciebie jest ważniejsze niż szczęście.
i nie przywołuj tamtego tematu bo tam ja rzucałem perełki, a ty najpierw wycieraleś sobie buzię kognitywistyką, żeby podeprzeć swoją filozofię, a później wycofałeś się raczkiem mówiąc, że nie znasz się na kognitywistyce i nie wiesz gdzie jest napisane to co niby kognitywistyka miała potwierdzać.
I bardzo się cieszę, że to obnażyłem.
Nie wierzę, że nie chcesz być szczęśliwy, właśnie o to chodzi, że szczęście jest dobre dla samego szczęścia.
Zazwyczaj robimy różne rzeczy dla przyjemności i dla szczęścia ale sama przyjemność i samo szczęście nie jest po coś.
Czyli jest to wartość sama w sobie.
Dzikość to niekoniecznie naturalność, a posiadanie nadmuchanego ego to niekoniecznie dzikość.
Lumberjack,
Nie spinaj się tak z tą logiką ja swobodnie sobie pisze, z różnych perspektyw, a nie tylko do szablonu twoich pytań.
Oczywiście stany Nirvany i nieba asocjowane są ze szczęściem. A co myślałeś.
Co to za ważniejsze rzeczy, podaj jakieś przykłady co dla ciebie jest ważniejsze niż szczęście.
i nie przywołuj tamtego tematu bo tam ja rzucałem perełki, a ty najpierw wycieraleś sobie buzię kognitywistyką, żeby podeprzeć swoją filozofię, a później wycofałeś się raczkiem mówiąc, że nie znasz się na kognitywistyce i nie wiesz gdzie jest napisane to co niby kognitywistyka miała potwierdzać.
I bardzo się cieszę, że to obnażyłem.

