Gawain napisał(a): Liczy modele koronowirusa. Pewnie mu Apokalips wyszedł z obliczeń i się prepresuje...
Modele trzeba przepisać na nowo.
Sofeicz napisał(a):Cytat:Perfidny wirus. Dziwne to jest. Jednych nie rusza, a inni poważnie chorują mimo braku innych chorób. I nie da się go spodziewać. Masakra.Najprawdopodobniej w niektórych przypadkach on działa, jak hiszpanka - wywołuje u młodych ludzi nadpobudliwość układu immunologicznego.
I stąd te dziwne, ciężkie postacie zakażenia u młodych, zdrowych.
Chyba może być.
Fragment interesującego wywiadu z epidemiologiem M.Osterholmem.
Teista napisał(a): Nie wróżę z fusów, tylko porównuję obecną z wcześniejszymi epidemiami.
Nie porównujesz tylko bezpodstawnie zrównujesz z niektórymi.
Jeśli chciałbyś odnieść ją do zwykłej grypy, to musiałbyś założyć, że globalnie nie ma 400 tysięcy zarażeń, tylko... No ile...?
Teista napisał(a): W Polsce, w sezonie 13/14 było 3 mln zachorowań, w 14/15 – 3,8, w 15/16 - 4, rok później 4,8, a w sezonie 17/18 - 5,4. W tym ostatnim mieliśmy 15363 hospitalizacjij.
No i sam widzisz, że masz 15k. na 5 mln! Teraz mamy ponad tysiąc hospitalizacji, a nie ma dowodu, że zaraziło się już kilkaset tysięcy Polaków. W dodatku, to nie jest taki wirus grypy, tylko SARS, a mówią że ten nie trwa sezonowo jak grypa. Do czasu znalezienia szczepionki, odpowiednich leków i metod leczenia oraz przygotowania całego systemu miną miesiące, gdy wirus sobie będzie obok nas dalej mutował.
Cytat:Dobre wiadomości są takie, że kilka lat po epidemii w 2002 r. trzy niezależne laboratoria w Holandii i USA wyizolowały u chorych wirusa HCoV-NL63 i miały identyczny genom – nie mutuje.
Ale nie rozmawiamy o innym wirusie. Ten wirus zdaje się że mutuje (jeszcze nie wiadomo na pewno) i widać, że ma różną intensywność.
Cytat:Skontrolowano też archiwalne próbki surowic i wykryto przeciwciała SARS CoV, czyli wykazano, że obecność wirusa u ludzi nie jest niczym nowym . Złe wiadomości są takie, że koronawirusy to olbrzymia rodzina (takson) i każdy przedstawiciel tej rodziny spokojnie czeka na okazję, by przełamać barierę gatunkową i adaptować się do zakażania komórek ludzkich. Co pokaże CoV2 – zobaczymy, jest zaraźliwy, ale niska śmiertelność.
Wcale nie niska. 1-4 procent (niektóre grupy osób więcej niż 10%). Jeśli "optymistycznie" założymy, że chorowało dziesięć razy więcej, to schodzimy do 0,1%-0,5% co i tak jest wartością wyższą od śmiertelności grypy. A zaraźliwość i uporczywość wirusa jest gorsza od wywołującego grypę.
Cytat:Epidemia ustanie za 2 m-ce i pojawi się ponownie w sezonie 20/21. Na 100% przyjmiemy model brytyjski.
Albo nie ustanie, i będzie trwała przez ponad rok tak jak SARS.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

