Gawain napisał(a): Najstarsi unikają, ale grupa 50-70? No skąd, oni odporni.No nie wiem. Moja mama to rocznik 1950 i jej pokolenie pamięta ludzi pokrzywionych po polio, kojarzy też, jak szalała gruźlica. Antyszczepionkowców mają za szaleńców. Za to ludzie młodsi ode mnie naczytali się różnych Ziębów i z dużą pewnością siebie mówią, że pokolenie naszych rodziców wierzy w szczepionki, bo im naopowiadano o chorobach zakaźnych i podeszli do tych opowieści bezkrytycznie.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

