Gawain napisał(a): Może kwestia podejścia, albo doświadczeń.Możliwe. Poza tym moja połowa mojej rodziny pochodzi z miasta, które było kiedyś słynnym uzdrowiskiem ze słynnym mikroklimatem. Cała Polska przyjeżdżała leczyć płuca. Trudno było przegapić istnienie gruźlicy.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

