lumberjack napisał(a):freeman napisał(a): O tym która strategia jest lepsza decyduje cel jaki chcemy osiągnąć i koszty jakie gotowi jesteśmy ponieść.
Cel - jak najmniej truposzy.
Cel sam w sobie szlachetny. Jednak jeśli realizuje się go za wszelką cenę, to ryzykuje się tym, że strzelając z armat do komara, kiedy przyjdzie potrzeba walki z wrogiem wymagającym tego by strzelać do niego z armat, to niestety okaże się, że brakuje nam amunicji i nie posiadamy na nią środków. A wówczas truposzy może być znacznie więcej.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

