Gawain napisał(a): Zostanie zniesiona, bo jak nie będzie komu tyrać na socjal to PiS skończy jak PZPR i to bez możliwości transformacji w PiS 2.0.
Być może timing jest tak skalkulowany, żeby do wyborów jeszcze była liniowa faza wzrostu, a potem wykładnicza? W najgorszym (dla PiS) razie to "spadkobiercy" będą musieli rozwiązywać problem, w wariancie optymalnym zaś można zwalić na "zwykłych podejrzanych" i odciąży się kasy rentowe przy okazji.
Cytat:Zatem będą crushtesty.
Jak będą jak są? Nie zauważyłeś, że poza Polską już parę krajów jest w środku testowania różnych modeli? Nie można z tego już wyciągnąć wniosków?
Cytat:Ależ widzę i widzę też, że w Brytanii jednak jakoś jeszcze do przegrzania nie doszło. U nas z relacji to wygląda, że mimo kwarantanny służba zdrowia zdycha o wiele bardziej.
No tak, słynąca ze swojej sprawności polska służba zdrowia zdycha, nikt by nie przypuszczał.
Cytat:Cytat:Spowalnianie rozprzestrzeniania się ma sens.Ma sens gdy można zarazę zdusić w zarodku, ma też sens gdy można zrobić kontrolowane zarażenie ludności jeżeli nie można ich zaszczepić. Długotrwałe duszenie krzywej zachorowań sumarycznie doprowadzi do stanu permanentnego zdychania służby zdrowia.
Próbuję rozgryźć tę wypowiedź i nie potrafię. Przypadek 1 to chwilowo fantazja. Przypadek 2 to najgorszy możliwy scenariusz, to znaczy że nie ma lekarstwa na chorobę, kto ma umrzeć ten umrze. Tyle że ten scenariusz oznacza właśnie "długotrwałe duszenie", choćby w celu, żeby każdy kogo można jeszcze odratować respiratorem, ten pieprzony respirator dostał.
Cytat:Cytat: W tej chwili osoba w ciężkim stanie trafia pod respitator, a po jakimś czasie może oddychać sama i zwalnia respirator. Co się stanie, keidy tłumy będą potrzebowały respiratorów jednocześnie?Zasadniczo to co teraz.
Czyli?
Cytat:Cytat:Nie jest też wcale pewne, czy przechorowanie dake odporność i jakie są długofalowe skutki dla organizmu.
Jeżeli art o odporności właścicieli zwierząt to nie fake to znaczy, że ten konkretny koronawirus ma budowę podobną do innych zwierzęcych koronawirusów a układ immmunologiczny wybija go na zasadzie ubijania podobieństw. To jakaś przesłanka jest jednak.
Ten art może mieć inny powód, właściciele zwierząt mogą być odporni na alergie na sierść, a zdrowe płuca to mniejsza podatność na tego typu choróbska, lub na jej łagodniejsze przechodzenie.
Cytat:A sumarycznie to się w czasie rozłoży liczba ofiar i tam gdzie się wirus początkowo rozpanoszył, po jednym sezonie zapanuje względny spokoj podczas gdy tam gdzie spłaszczano będzie wirus napływał falami, aż do uodpornienia się populacji do tego stopnia, że wirus zaginie. Pytanie czy tych fal będzie dwie czy trzy zanim szczepionka trafi do obiegu.
Proszę uzasadnić tezę, że sumaryczna liczba ofiar przy obu taktykach będzie taka sama. Gdyż posługujesz się tą tezą bez uzasadnienia. Moją tezą jest natomiast, że przy DN liczba trupów jest większa. Uzasadniałem.
Cytat:I po tym masakrycznym kryzysie jaki mają teraz okaże się, że w sposób łagodny lub bezobjawowo przechorowała wystarczająca liczba ludności, aby wirus nie znajdował nosicieli, a stabilna pogoda z wysoką temperaturą i sezonową zmianą diety wzmocnią odporność. O ile oczywiście nabywa się odporność. A to jak ww. prawdopodobna opcja.
Albo też, po tym masakrycznym kryzysie w sposób brutalny ale krótki umrze wystarczająca liczba ludności, żeby pozostała liczyła się do masy "bezobjawowej". Trupy do zbiorowej mogiły, przesypać wapnem i spoko.
Cytat:Jak Brytole mają pamięć i możliwości skojarzeniowe podobne jak Polacy to nie powiążą trwania pandemii z jej ofiarami i działaniami rządu. A jak Borys ma przychylne media czy tam lubią go w BBC czy innym krajowym programie to nawet tych śmierci nie zauważą. Podobnie jak śmierci tych, którzy przez permanentne blokowanie łóżek przez koronersów umarli na oiomie.
W krajach, w których funkcjonuje system triaży, koroners zostanie "wysortowany" do umierania na korytarzu, ewentualnie po podaniu morfiny. W krajach, w których ten system nie funkcjonuje, ludzie i tak umierają na oiomach, bo najpierw jest badany ten co najgłośniej krzyczy albo dał w łapę komu trzeba.
zefciu napisał(a): No ale nie widzę sensownego modelu, któryb by to pokazywał. Załóżmy, że służba zdrowia ma pewną dzienną pojemność c. No i w normalnych warunkach mamy pewną liczbę osób n0, które wymagają hospitalizacji. Jeśli n1 + n0 przekracza c, to komuś musimy odmówić pomocy. Niezależnie, czy odmówimy jej osobie z Covid-19, czy z inną chorobą. Liczba osób, która się zarazi i odsetek, który będzie potrzebował hospitalizacji jest prawdopodobnie stały (nie liczymy na opanowanie choroby).
Należy dodać jeszcze jedno: przez "wypłaszczanie" państwo zyskuje czas, żeby dostosować pojemność c do zmienionych warunków. Przykładowo ustawiając setki łóżek w halach targowych.
![[Obrazek: 500-Betten-auf-dem-Messegelaende-fuer-Be...rticle.jpg]](https://www.neuepresse.de/var/storage/images/np/hannover/meine-stadt/corona-500-betten-auf-dem-messegelaende-fuer-behelfsklinik-bereit/742419241-2-ger-DE/500-Betten-auf-dem-Messegelaende-fuer-Behelfsklinik-bereit_big_teaser_article.jpg)
Albo robiąc "śluzy" przed szpitalami, żeby oddzielić podejrzenia o chorobę od innych
![[Obrazek: 874994688-484598866-sta-066-5503-1of9-2ha7.jpg]](https://www.hanauer.de/bilder/2020/03/20/13607771/874994688-484598866-sta-066-5503-1of9-2ha7.jpg)
I nie zapominajmy o najważniejszym, czyli testowaniu na potęgę. To też potrzebuje swojej logistyki. Inaczej gonienie za zarazą wydłuża się na tyle w czasie, że nie da się przewidzieć rozwoju.
![[Obrazek: Mehr-als-1000-Patienten-auf-der-Wartelis...rticle.jpg]](https://www.neuepresse.de/var/storage/images/np/hannover/meine-stadt/ueber-1000-patienten-auf-der-warteliste-das-bange-warten-auf-den-corona-test/741593052-2-ger-DE/Mehr-als-1000-Patienten-auf-der-Warteliste-Das-bange-Warten-auf-den-Corona-Test_big_teaser_article.jpg)
To wszystko można robić zawczasu, zanim główna fala dojdzie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

