Do szlus to jest jak stad ( Toronto ) do Pekinu.
Takie bzdurne wiadomosci powinny byc zabronione, bo tylko generuja falszywe oczekiwania.
Szczepionka nawet jesli dziala na myszy to wcale nie jest pewne ze bedzie dzialala na ludziach i jak skuteczna bedzie ( trzeba zrobic badania, w EU 3 tys E na jednego badanego ), potem musi byc sprawdzona i zatwierdzona przez amerykanska Food and Drug Agency, co mysle zajmie rok.
Niemcy z Tybingi tez sa na progu produkcji szczepionki i nasi z Waterloo chyba tez.
Poza tym mam nadzieje ze wszyscy wspolnie wymieniaja sie informacjami.
Mimo ze wszyscy pracuja 24 godz/ doba i staja na glowie to mysle ze min pol roku to zajmie jesli zdecyduja sie bez dokladnych badan pojsc na skroty i po prostu sprawdzac na beznadziejnie chorych.
Dzis w Polsce 392 przypadki a w Ontario 401.
Rozwijamy sie leb w leb.
Takie bzdurne wiadomosci powinny byc zabronione, bo tylko generuja falszywe oczekiwania.
Szczepionka nawet jesli dziala na myszy to wcale nie jest pewne ze bedzie dzialala na ludziach i jak skuteczna bedzie ( trzeba zrobic badania, w EU 3 tys E na jednego badanego ), potem musi byc sprawdzona i zatwierdzona przez amerykanska Food and Drug Agency, co mysle zajmie rok.
Niemcy z Tybingi tez sa na progu produkcji szczepionki i nasi z Waterloo chyba tez.
Poza tym mam nadzieje ze wszyscy wspolnie wymieniaja sie informacjami.
Mimo ze wszyscy pracuja 24 godz/ doba i staja na glowie to mysle ze min pol roku to zajmie jesli zdecyduja sie bez dokladnych badan pojsc na skroty i po prostu sprawdzac na beznadziejnie chorych.
Dzis w Polsce 392 przypadki a w Ontario 401.
Rozwijamy sie leb w leb.

