DziadBorowy napisał(a): No i na gwałt pracować nad planem jak relatywnie szeroko otworzyć gospodarkę i jednocześnie zminimalizować straty ludzkie najpóźniej do czerwca tego roku z założeniem, że epidemia wciąż trwa.
Noż przecież rząd już pomyślał. Rząd Holandii takiej, na ten przykład jako pierwszy wziął zauważył i chce sprawdzić korelację między szczepionką BCG a odpornością na covid-19. Bo skoro wschodniacy są bardziej odporni to można ich eksportować do roboty... Niemiaszki już ściągają ludzi do zbiorów z zachowaniem pełnego koronowegoBHP, bo rząd pomyślał. Pomyślą i Francuzi i Włosi i reszta świata. Przecież nie zaczną z powodu K-wirusa szczepić ludzi na gruźlicę, a jednak chcą na Zachodzie sprawdzić tą korelację. A jak się powiedzie i nas PiS nie przywiąże do chałup na stałe to czeka nas Wielka Emigracja, Wiosna Ludów, Lato Ludożerców i Jesień z Dupy Średniowiecza.
Cytat:Bo trzymanie się dotychczasowej strategii, która sprowadza się do myślenia " zobaczymy ile chorych będzie za 7 dni i wówczas pomyślimy, co dalej robić przez kolejny tydzień" spowoduje, że do końca lipca państwo przestanie istnieć.
Już jest fantomowe, a że nikt aneksji nie dokona to będziemy mieli mokry sen akapowców.
Cytat:Myślę, że zarys takiego planu powinien być ogłoszony maksymalnie po świętach. Myślę też, że nikt z tych partaczy nawet o tym jeszcze nie pomyślał
Najoczywistszym rozwiązaniem byłoby kompletne zwolnienie z podatków i zobowiązań kredytowych na min. pół roku. Potem wprowadzenie ustawy kasacyjnej obostrzenia koncesyjne i handlowe do poziomu minimum i wprowadzenie zasady, "że co nie jest zabronione to jest dozwolone", ale pod warunkiem przestrzegania BHP i drakońskich kar za jego złamanie. Wtedy ciężar rozprzestrzeniania się wirusa byłby mądrze przerzucony na jednostki pracujące i w obawie przed karą higiena byłaby nieziemska.
W sumie zastanawiam się dlaczego lamp UV i miedzianych klamek oraz pulpitów nie poinstalują w urzędach i nie nakażą montażu takowych w prywatnych sklepach. Toż za w sumie dziesiątki milionów złotych można by zajebiście zmniejszyć przeżywalność wirusa. Proste, tanie, efektywne. Nawet w mpkach i busach poręcze i lampki na postoju włączane, by rozwiązały sprawę z odkażaniem. Wydatek jednorazowy i efekt ciekawy, bo UV bije chyba i wirusy i bakterie.
kmat napisał(a): Patrzajta i podziwiajta, nawet Razemita może napisać coś do rzeczy i nie spierdolić.
W kontestowaniu są dobrzy. Jakbym był rządzącym to zawsze miałbym takiego Razemitę w piwnicy z szybkim łączem i zapasem sojowego latte a jego jedynym zadaniem byłoby napierdalnie we wszystko i wszystkich.
Sebastian Flak


