Dragula napisał(a): btw zamiana części oszczędności (np 10k pln) na ojro to sensowny pomysł? czy raczej stracę na samym zamienianiu z waluty na walutę i z powrotem? od początku roku wartość euro podskoczyła o prawie 10% względem złotego
Część przeznacz na żywność, bo może być susza, ukraińcy wyjechali (będzie problem ze zbiorami), co prawda na niektóre rzeczy zmalał popyt, ale podstawowa żywność nie stanieje (warzywa owoce na pewno nie, a alkohol może się przydać na wymianę.
DziadBorowy napisał(a): dużej inflacji raczej nie będzie w najbliższym czasie a sektor bankowy może jakoś wytrzyma.
a z czego wyciągnąłeś ten wniosek?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

