No właśnie. Najgorsze jest to, że jesteśmy w klinczu katastroficznych obrazków biegających pielęgniarek i podłączonych do respiratorów pacjentów.
A tak po prawdzie, to w 37 milionówym kraju mamy 4000 potwierdzonych przypadków, z czego 15% wymaga hospitalizacji, a w większości 120 osób starych i schorowanych na inne przypadłości zmarło.
A cały kraj k... stoi.
Powiedzmy to szczerze, prawdopodobieństwo zakażenia w naszej chacie ze skraja jest mniejsze niż zranienie orzechem kokosowym, a śmierci mniejsze niż porwanie przez reptalian.
Nie wiem, jak uciągnę dalej swój interes, bo na razie jest chujówka. Ratuje mnie żona, bo ma skromną emeryturę.
A tak po prawdzie, to w 37 milionówym kraju mamy 4000 potwierdzonych przypadków, z czego 15% wymaga hospitalizacji, a w większości 120 osób starych i schorowanych na inne przypadłości zmarło.
A cały kraj k... stoi.
Powiedzmy to szczerze, prawdopodobieństwo zakażenia w naszej chacie ze skraja jest mniejsze niż zranienie orzechem kokosowym, a śmierci mniejsze niż porwanie przez reptalian.
Nie wiem, jak uciągnę dalej swój interes, bo na razie jest chujówka. Ratuje mnie żona, bo ma skromną emeryturę.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

