Nie przeceniałbym konserwatyzmu konfederastów. To są jednak albo programiści HTML, albo Sebastiany biznesu, albo blok ekipy. Opisany wdzięcznie w jednym z wątków socjalizm/liberalizm rewolucyjny
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

