cobras napisał(a): No i dobrze że u nas jest zakaz, sprawdź sobie jaka obecnie w Polsce jest susza i ile jest alarmów pożarowych. Jeszcze by tylko tego brakowało, żeby nam to wszystko się teraz zaczęło fajczyć.
Najlepiej by było, gdyby wprowadzono zakaz bycia debilem. Bo może i ma jakiś sens zakaz chodzenia do lasów przy takiej suszy, ale np. w ciągu ostatniego miesiąca u mnie w okolicy były już 3 interwencje straży pożarnej, bo ludzie wypalają trawy, łąki etc...
Sofeicz napisał(a): Ano działa tak, że chcialem, żeby się ZUS łaskawie odp... na trzy miesiące, i okazuje się, że ni ch... bo w zeszłym roku przejściowo zalegałem ze składkami.
Czyli logika jest taka - jak nie masz problemów, to ci pomożemy, jak masz (lub miałeś) to dupa.
To ja bym się nie cackał - zlikwidować firmę i dalej robić swoje. Jak państwo nie ma litości dla obywatela, to obywatel jest zwolniony z uczciwości wobec takiego państwa.
DziadBorowy napisał(a): Ale ta epidemia nie wygaśnie za parę miesięcy. Jak w przyszłym roku o tej porze będziemy mieli ją z głowy to będzie dobrze.
Aha. No to tym bardziej powinny być jakieś udogodnienia dla firm.
Ja tam tak czy srak posiedzę na dupie jeszcze ze dwa miechy - może sytuacja w szpitalach jakoś się unormuje i zaczną jako tako normalnie funkcjonować. Teraz nie chciałbym ryzykować - gdyby coś mi się stało w robocie, to pewnie nawet karetka by po mnie nie przyjechała. Już nie pamiętam czy w styczniu czy w lutym mój ojciec potrzebował pomocy to nie wysłali po niego karetki, bo nie mieli żadnej dostępnej. Powiedzieli mu, żeby ktoś go samochodem przywiózł. A jeszcze nawet koronawirusa nie było wtedy przecież.
DziadBorowy napisał(a): Nie są porównywalne. Ale zauważ, że liczba osób zagrożonych utratą nawet nie pracy ale całkowitym brakiem środków do życia jest nieporównywalnie większa.
Jest zwiększona liczba osób zagrożonych biedą, ale nie ma czegoś takiego jak całkowity brak środków do życia. Nikt w naszym kraju z głodu nie zginie. Szama dla potrzebujących jest dostępna za darmo.
DziadBorowy napisał(a): Ilu ludzi tego nie wytrzyma i popełni samobójstwa.
To niedobrze, że ktoś z powodu widma biedy zechce się zabić. U któregoś ze stoików przeczytałem fajną myśl - żeby się nigdy nie przywiązywać do rzeczy materialnych; żeby zawsze traktować je jak coś tymczasowo wypożyczonego.
Oczywiście, że utrata majątku to tragedia, ale samobójstwo z takiego powodu to głupota.
DziadBorowy napisał(a): Ilu umrze z powodu innych chorób. Przecież ludzie wciąż zapadają na raka, dostają zawałów - służba zdrowia jest w rozkładzie, a do skutecznego leczenia potrzeba pieniędzy.
A tutaj w pełni się zgadzam. Utrata majątku + poważna utrata zdrowia to prawdziwa tragedia.
ZaKotem napisał(a): A tymczasem na wsiowych cmentarzach przed Wielkanocą tłumy jak przed Wszystkimi Świętymi. Zajebiście. Niektóre gminy zamykają cmentarze komunalne, ale decyzję o ewentualnym zamknięciu parafialnych decydują proboszczowie, którzy nie mają żadnych wytycznych.
Byłem dziś na wsiowym cmentarzu i ani żywej duszy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać


