ZaKotem:
Bazując na własnych odczuciach, możesz to ocenić.
Nawet bardzo zamożni ludzie uciekają przed cywilizacją, budują sobie np. hacjendy na pustyniach, z lądowiskiem helikoptera na dachu. Nie wyrzekają się technologii, ale nie czują się szczęśliwi żyjąc w społeczeństwie.
Cytat:Jak mi udostępnisz fundusze na wyjazd do RPA i utrzymanie na czas potrzebny do nauczenia się buszmeńskiego, to obiecuję, że zapytam. Ale ja pytam, jakie metody zostały zastosowane, a nie jakie zostaną zastosowane, kiedy ja się tym zajmęSzczęście to uczucie subiektywne, to znaczy, że nie ma żadnych metod, które można zastosować żeby je zmierzyć. Ale także trochę obiektywne, przy szczęśliwych ludziach sam czujesz się szczęśliwy, przy zadowolonych możesz czuć się źle i odbierać ich jako aroganckich i zarozumiałych.
Bazując na własnych odczuciach, możesz to ocenić.
Cytat:No dobra, szczęśliwa facjata to jest jakiś mierzalny objaw, ale trzeba by jeszcze zmierzyć czas utrzymywania się szczęśliwej facjaty i sprawdzić, czy sam proces badania nie zmienia badanego obiektu. Znaczy, Buszmen może być szczęśliwy z tego powodu, że gości u siebie etnologa, a somsiad takiego ważnego gościa nie ma.Biuszmeni prowadzą najbardziej archaiczny i prymitywny sposób egzystencji, ich szczęsliwe facjaty są efektem styłu życia.
Nawet bardzo zamożni ludzie uciekają przed cywilizacją, budują sobie np. hacjendy na pustyniach, z lądowiskiem helikoptera na dachu. Nie wyrzekają się technologii, ale nie czują się szczęśliwi żyjąc w społeczeństwie.
Rozsadziło mi antenę.

