Chyba na wp.pl czytałam, że ustalono w gronie przywódców religijnych, że Ono Bóg Jahwe nie ma płci. Więc powinno się mówić i pisać:
"Ono Bóg Jahwe przemówiło z płonącego krzaka i powiedziało: hokus pokus Marokus Abra Bradakababra jestem ono Bóg i zaciął mi się bawoli róg, nie mam dzieci wiele bo dzielę się na dwoje jak pierwotniak pantofelek, Jezus nie mój syn, on jest oszukany przez kościół dla oszustwa zmajstrowany Amen Paraem Paramen".
Ono nie może być ojcem ale również nie może być matką.
Ktoś typu bezpłciowy pierwotniak pantofelek nie może być ojcem.
"Ono Bóg Jahwe przemówiło z płonącego krzaka i powiedziało: hokus pokus Marokus Abra Bradakababra jestem ono Bóg i zaciął mi się bawoli róg, nie mam dzieci wiele bo dzielę się na dwoje jak pierwotniak pantofelek, Jezus nie mój syn, on jest oszukany przez kościół dla oszustwa zmajstrowany Amen Paraem Paramen".
Ono nie może być ojcem ale również nie może być matką.
Ktoś typu bezpłciowy pierwotniak pantofelek nie może być ojcem.

