Sofeicz napisał(a): W końcu jakiś pozytyw z Korei Pn.
Prosiak tak się spasł, że w końcu trafił na stół operacyjny.
Na zdrowie!
https://www.o2.pl/artykul/kim-dzong-un-z...396713089a
To byłby najbardziej zaskakujący wpływ obcej kultury na przewrót pałacowy. Skorumpować kulturalnie wroga, że ten sam zechce "żyć tak jak ty" w pełni konsumpcyjnie, czerpiąc wiedzę o twoim państwie z twoich propagandowych filmów o zajebistości twojej kultury.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

