[bert04]

Jak na razie, to tyle z ruskich fejk niusów, a nie żadnych wiadomości. Wiadomość tym różni się od gówna, że ma jakieś źródła.

Przecież ORP Gladiator nawet jak poda jakieś źródło, to będzie polecał "komentarze czwarty i ósmy w kwestii ustalania przyczyn", nie podając nawet nicku gostków.

---

Za Polsat wiadomości wieczorne w niedzielę.

W Belgii za zmarłych na Covid-19 uznaje się nie tylko stwierdzonych zarażonych, ale także tych którzy wykazują objawy wskazujące na Covid-19. Wypowiadający się, któryś z odpowiedzialnych twardo stwierdzał, że to właściwe.
Druga przyczyna jest niestety niemiła. Jak zwykle najwięcej umiera w tamtejszych DPSach.

Gladiatorze, nawet jak relacjonujesz prawdziwe wiadomości, to przemieszasz. Tak więc po kolei:

- Ok. 60 % zmarłych na Coronę jest zarejestrowana w szpitalach. Z tego w przypbliżeniu wszyscy to faktyczne ofiary wirusa.



- Ok. 40% zmarłych na Coronę jest zarejestrowanych w domach starców. Dotyczy to tak osób ze stwierdzonym zarażeniem (test), jak i ofiary śmiertelne z podjerzeniem choroby (symptomy). Ta druga liczba może być faktycznie przeszacowana. Z danych z 16.04 w DPS-ach zarejestrowano 289 zgonów, z tego jednak tylko 91 było jednoznacznie zarażonych. Czyli jedna trzecia, około.

- Reszta zmarłych w domach wyrabia jakieś 2%, pozwolę sobie niżej pominąć.

- O ile wiem, żadne inne państwo nie stosuje takiej statystyki. Są rozbieżności, jak kwalifikować zmarłych zarażonych Coroną z innymi schorzeniami. Patrz moje posty na temat niemieckich statystyk i polskich re(we)lacji. Ale "jakiś" pozytywny test to podstawa.

- Gdyby te dane ekstrapolować na całość zmarłych w Belgii, to należy pomnożyć liczbę zmarłych przez faktor 0,6+(0,4*0,33)=0,73. Zaokrąglijmy nawet do 0,75.

- Uwzględniając dane z mojego drugiego linku (stan na 16.04, ale wtedy było też apogeum przypadków śmiertelnych na dzień), to Belgia przesuwa się z pierwszego miejsca w statystykach (zmarłych per capita) na trzecie. Za Włochami i Hiszpanią, ale ciągle przed Francją.

Władze na początku pandemii wydały zalecenie, aby nie leczyć staruszków, tylko środki znieczulające.

Nie mylisz z Francją? Tam, owszem, takie zalecenie było wydane AFAIK oficjalnie, jeżeli nie starcza miejsc w szpitalach. Ale nic mi nie wiadomo, żeby w jakimkolwiek kraju takie zalecenie było stosowane "profilaktycznie".

Belgia, to kraj gdzie eutanazja jest dalej posunięta niż w Holandii i najwyraźniej postanowiono opróżnić tamtejsze DPSy. Cóż, kiedy pokazują cierpiącego, to na każdym wywiera to wrażenie i gotów jest przyklepnąć eutanazji byle mieć to z głowy. Takiego wariantu nikt z głosujących za nie przewidywał. Teraz jest Covid-19, później może być inna przyczyna dla likwidacji, choćby w imię depopulacji i nie ma odwrotu. Kiedy zanika pojecie człowieczeństwa, wartość jednostki ludzkiej różniąca go od zwierzęcia, to zanikają podstawy moralne do traktowania człowieka jak człowieka. Pieniądz i utrzymanie poziomu życia  tylko się  liczą....

A teraz kolejna porcja, nazwijmy łagodnie, nadinterpretacji Gladiatora. Zapomniał Gladiator tylko, że to część planu, żeby zaczipować całe społeczeństwo, z odpowiednim odniesieniem do Apokalipsy. Pewnie przez zapomnienie.

Zródła:

Stosunek zmarłych w różnych miejscach:

https://www.grenzecho.net/34428/artikel/...irect=true

(nie jestem tego źródła do końca pewien, ale procenty w innych źródłach nie odbiegają znacząco)

Kwestia liczenia "zarażonych" i "podejrzanych", a także stosunek do liczby ludności.

https://www.spiegel.de/politik/ausland/c...2eae86f643