Czytałam już artykuł Jurasza o tym. Twierdzi, że to głównie zasługa prowincjonalności. Mamy kilka połączeń w tygodniu z Chinami, a nie kilkadziesiąt. I szybko zamknęliśmy granice.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

