To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Próbuję zmodernizować Układ Słoneczny ;-)
#33
gąska9999 napisał(a): A nie dało by się ulepić dużej planety pustej w środku tylko ze szkieletem żeberkowym w środku, żeby miała tylko powłokę np. 5000 metrów a w środku ten szkielet/z pustką? 

Musiała by być bardzo mała i zbudowana wokół sfery wypełnionej gazem czy cieczą, która pod wpływem temperatury wydostała się na wyższe warstwy bądź uciekła w przestrzeń kosmiczną. Pod wpływem grawitacji każda warstwa przyciągała by się tak, że wraz z wielkością zapadłaby się do środka i skompresowała, dlatego jedynie jakieś komety mogą być puste w środku. Nic dużego.


(
Cytat:Wtedy na tej planecie dałoby się może mieszkać nie tylko na powierzchni ale i wewnątrz tak jak w filmie "Seksmisja", a podróżować można byłoby nie samolotem i nie statkiem po powierzchni tylko "podziemnym metrem wewnątrz planety" po jakichś tunelach podpiętych do tej wewnętrznej konstrukcji szkieletowej/żeberkowej)

Struktura sztuczna może by się utrzymała. Polecam przeszukać forum i poczytać o sferze Dysona.

Cytat:No i co z polem magnetycznym, czy jakby ta konstrukcja szkieletowa była żelazowo- niklowa to polemagnetyczne byłoby odpowiednie do zamieszkania?

Musiała by się obracać chyba cala konstrukcja i udawać dynamo tak jak to robi jądro planety. Poza tym pod powierzchnią magnetyzm jest niepotrzebny. Dużo warstw - dobra ochrona.


Cytat:Nie chodzi mi o to w tym momencie skąd wziąć Czarownika Gargamela lub Boga Jahwe do ulepienia takiej planety tylko czy taka planeta miałaby szansę być trwała i nie rozlecieć się pod wpływem jakichś sił czy naprężeń konstrukcyjnych i czy by się nadawała do zamieszkania przez więcej ludzi niż na Ziemi?

A czemu nie? Wszystko zależy od materiałów i pomysłu na to jak to wykorzystać.
Sebastian Flak
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Próbuję zmodernizować Układ Słoneczny ;-) - przez Fanuel - 07.05.2020, 16:43
RE: Próbuję zmodernizować Układ Słoneczny ;-) - przez zefciu - 04.08.2016, 08:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości