zefciu napisał(a):Nie mam pojęcia, szczerze mówiąc.To zgłoś się do lokalnej siedziby PO, żeby Ci objaśnili. Znaczy ten, oni też nie wiedzą? Fujary - struktury mają, słupki mają, a nie wiedzą. No to może do Hołowni? Za Hołownią armia stoi, tzn. ta jej część, co aktualnie nie służy czynnie.
zefciu napisał(a):A kto tak twierdzi?Mam właśnie nadzieję, że nikt. Obawiam się jednak, że dosyć wielu. Bo wg niemiłościwie panującej nam narracji, PiS to takie głupki są, a samego Kaczorbaszę już za momencik chwyci demencja starcza. Do realiów ma się to nijak, no ale da się tak odnosić zwycięstwa moralne nad Smokiem. I zauważ: przy minimalnym wysiłku umysłowym. Prawda, jaki baran z tego Smoka? To i na pewno też z Kaczorbaszy.
zefciu napisał(a):A ja nie mówię, że było „tak dobrze”. Ale było znacznie lepiej, niż po upadku komuny.Idź, powiedz to dziecku samotnej matki, które bardzo lubi cukier jeść. W ogóle, co to jest za logika? Niewątpliwie przed upadkiem komuny było lepiej, niż za Chrobrego, a za Chrobrego lepiej, niż kiedy neandertalczycy tutaj ganiali. To dlaczego punktem odniesienia ma być akurat upadek komuny? Niech nim będzie ubicie ostatniego mamuta. Niby czemu nie?
zefciu napisał(a):Ale to nam urządzili obcy. A cały czas pokutuje w Polsce przekonanie, że komuna była zła, bo rządzili Ruscy, a nie dlatego, że sam komunizm był złym ustrojem. Tym razem Polacy Polakom gotują ten los.Nie doceniasz polskości. Naturalnym rozwinięciem narracji pt. Kaczorbasza jest głupi i robi tęgie przewały (już samo to jest sprzeczne wewnętrznie), jest oskarżenie Kaczorbaszy, że to Kreml go ręcznie inspiruje do kolejnych posunięć. Ręczę, że taki SPIZEG znajdzie multum wyznawców, bo przecież nie może być, żebym ja, opozycjonista przez wielkie yyy, był stokroć głupszy od pisowców, na których werbalnie sam szczam.
zefciu napisał(a):Ważne, żeby kaczyzm się skompromitował.A sposób na to jest i tylko trzeba go znaleźć.
To weźmy się i go znajdźcie...
