DziadBorowy napisał(a): Antypis to obszar raczej internetowo-zakręcony PIS to obszar polsatowsko-narodowy.No nie wiem. Ja nie oglądam telewizji w ogóle, nie mam nic wspólnego z narodowcami. Nie znam też wielu takich ludzi. Może jakieś pojedyncze sztuki. W moim otoczeniu raczej wyborcy są najbardziej zdystansowani wobec jakichkolwiek mediów i mają najmniejsze tendencje do strzelania memami dziesięć razy dziennie. Być może inaczej jest na tej przysłowiowej prowincji. Ludzie z reguły zachowują się głupiej tam, gdzie jest ich więcej i nie mają poczucia, że muszą się liczyć z tym, że trafią na osobę o innych poglądach. Zupełnie jak te osoby, które w towarzystwie nieznajomych rzucają głupimi uwagami o gejach, bo sądzą, że każdy jest hetero. Z tego, co widzę, część antyszczepionkowców pokrywa się z 5G i należy do antypisu, bo jest zła, że z powodu zwykłej grypy i kaszelku zamraża się gospodarkę i stracą swoje cenne pieniądze. Część opowiada coś, że chcą nas pozamykać, odizolować i zaszczepić. Politycznie to są raczej zwolennicy Konfy czy jakiegoś planktonu albo w ogóle nie wiadomo czego. Druga odsłona antypisu to właśnie ci wykształceni, inteligentni i kulturalni. Chociaż po tym, co publikują, całkiem nie widać tej inteligencji, a już na pewno kultury.
DziadBorowy napisał(a): Akurat każdy zwolennik dziwnej teorii jest przekonany, że jego grupa to jedyna grupa myśląca samodzielnie w odróżnieniu od zmanipulowanej większości.A tak, to prawda. W każdym razie statystycznie wśród antyszczepionkowców widzę najwięcej ewidentnej agresji skierowanej wprost do znajomych, nie tylko wirtualnych.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

