Są głupie ponieważ są niemerytoryczne, prostackie oraz wynikają z połączenia uprzedzeń, schematów skopiowanych z określonych mediów oraz bardzo często z elementarnego braku wychowania i niewiedzy, że pewne tematy nie nadają się na pogawędkę, zwłaszcza z osobą, której nie zna się zbyt dobrze w sytuacji formalnej lub pół-formalnej. Niektórych tematów jak np religia, polityka czy światopogląd w przestrzeni publicznej poza gronem znajomych zwyczajnie się nie porusza.
No i oczywiście, że potrafię podać uwagi niegłupie. Np "postulat X środowisk feministycznych uważam, za szkodliwy gdyż ...." nie jest uwagą głupią jeżeli ma jakieś z choć z grubsza sensowne uzasadnienie. Niestety takiego raczej nie spotkałem i były to teksty w stylu "tym feministkom to się całkiem w tych durnych łbach poprzewracało, spróbowała by moja stara okien na święta nie umyć" czy też " a słyszał Pan, że te całe geje chcą aby dzieci w przedszkolu się masturbowały" czy też "a czemu macie tylko jedno dziecko - dają teraz te 500 złotych to powinniście mieć więcej, kobieta powinna rodzić".
Skoro też tak bardzo dążysz do symetryzmu to oczywiście z drugiej strony barykady są też podobne zagrania. Np wrzucanie wszystkich uczestników marszu niepodległości do worka "faszysci" a wszystkich zwolenników PIS do worka "wieśniaki, oszołomy i ciemnogód". Sam znam je jednak wyłącznie z mediów czy też z internetu - w realu od zadeklarowanych przeciwników PISu takich opinii nie słyszałem prawie wcale - najgrubsze co pamiętam to słowo "pisowiec" użyte jako obelga. Być może inaczej to wygląda w miejscach gdy to antyPIS jest większością i to on a nie PIS ma dodatkowe potwierdzenie słuszności swoich poglądów w otaczającym go stadzie.
No i oczywiście, że potrafię podać uwagi niegłupie. Np "postulat X środowisk feministycznych uważam, za szkodliwy gdyż ...." nie jest uwagą głupią jeżeli ma jakieś z choć z grubsza sensowne uzasadnienie. Niestety takiego raczej nie spotkałem i były to teksty w stylu "tym feministkom to się całkiem w tych durnych łbach poprzewracało, spróbowała by moja stara okien na święta nie umyć" czy też " a słyszał Pan, że te całe geje chcą aby dzieci w przedszkolu się masturbowały" czy też "a czemu macie tylko jedno dziecko - dają teraz te 500 złotych to powinniście mieć więcej, kobieta powinna rodzić".
Skoro też tak bardzo dążysz do symetryzmu to oczywiście z drugiej strony barykady są też podobne zagrania. Np wrzucanie wszystkich uczestników marszu niepodległości do worka "faszysci" a wszystkich zwolenników PIS do worka "wieśniaki, oszołomy i ciemnogód". Sam znam je jednak wyłącznie z mediów czy też z internetu - w realu od zadeklarowanych przeciwników PISu takich opinii nie słyszałem prawie wcale - najgrubsze co pamiętam to słowo "pisowiec" użyte jako obelga. Być może inaczej to wygląda w miejscach gdy to antyPIS jest większością i to on a nie PIS ma dodatkowe potwierdzenie słuszności swoich poglądów w otaczającym go stadzie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

