Gladiator napisał(a): Jest kolejny trend, który może "bifurkować" przy okazji wirusa. To ruch małżonek chcących być porządnymi żonami.Ja pierdolę
W GB przydałby się przede wszystkim ruch tatusiów siedzących na dupie przy babie i dzieciach dłużej niż 10 lat, tudzież ruch mamuś patrzących na to z kim zachodzą, w jakim wieku zachodzą i zachodzących po coś więcej niż wysępienie mieszkania z urzędu miasta. Z tradycjonalistycznego punktu widzenia to już stabilne partnerskie rodziny byłyby niesamowitym postępem.Sorry, ale po ludzku to tu żyje zasadniczo klasa średnia. Ludowi dzieci przynosi bocian, a sytuacje, że dziewczę przed 20-stką ma czwórkę dzieci z pięcioma ojcami nie są niczym dziwnym. Toć tu Marta Kaczyńska uchodziłaby za umiarkowaną konserwatystkę obyczajową.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

